*Głośne przełknięcie śliny*
Zawieszam bloga na czas nieokreślony. Moja wena na to opowiadanie-zniknęła i nie chce najwyraźniej wrócić.Niestety mam też dużo spraw i problemów, które zabierają mi większość wolnych chwil.Na pewno nie odchodzę stąd... Nie mam nawet takiego zamiaru! Po prostu potrzebuję czasu, więc dlatego taka informacja, abyście się nie martwili.
Przepraszam i dziękuję za wszystko...Za rady, komentarze i ciepłe przyjęcie w blogosferze! ;*
Kocham was! <3
Kocham was! <3
R.Q
Och nie :( :( :(
OdpowiedzUsuńPodzielam twój nastrój! ;(
UsuńWracaj do nas szybko ⏩!
Anita
Wrócę ;)
UsuńNie martwcie się ;)
R.Q.
NIE!!!
OdpowiedzUsuńMasz natychmiast wracać! ������
Twoje opowiadanie jest megaśne i ty też jesteś przewspaniałą blogerką!!!
Wera -blog- świat
Tak mi przykro, ale jeszcze nie mogę wrócić...;(
UsuńPostaram się jednak jak najszybciej odzyskać równowagę i wrócić do pisania, :)
Możecie spodziewać się nawet trzech rozdziałów tak na raz ;)
Więc czekajcie cierpliwie :)
R.Q.
Każdy potrzebuje przerwy, nawet krótkiej, chyba wszyscy rozumiemy jak to jest, nie ma co pisać na siłę. Blog ma być dla autorek przyjemnością i chwilą wytchnienia, odskocznią, a nie utrapieniem w codzienności, które robione jest wtedy na "odwal się" :)
OdpowiedzUsuńŻyczę ci, abyś szybko wróciła piszesz bardzo dobrze i mam nadzieję, że będziesz kontynuowała tą małą przygodę z Dramione :* Wszystkiego dobrego <3
Dziękuję za miłe słowa i zrozumienie, Victoria ;* :)
UsuńCały czas czekam na next u Ciebie !;)
R.Q.
Nie ma za co :* Doskonale cię rozumiem :)
OdpowiedzUsuńU mnie rozdział się ostatnio pojawił także zapraszam do czytania i komentowania :*
Życzę wytrwałości <3
V&R
Niee a zaczęło się robić tak pięknie 😭 Życzę weny i powrotu 😇
OdpowiedzUsuńZaczelam dziś czytać i nagle patrzę jak głupia w napis "zawieszam". Jak moglas?! :( wracaj tu :(
OdpowiedzUsuńMieneły już 3 miesiące :'( Mam nadzieję że wena ci wróci :)
OdpowiedzUsuń