niedziela, 22 marca 2015

Miniaturka #2

Miniaturka - Życie

Ogromne łzy opadają na jej spocone policzki. Spocone włosy lepią się do twarzy, tworząc artystyczny nieład. Biegnie. Musi wygrać. Jeden cel.Jeszcze tylko parę metrów! Dasz radę!-powtarza. Kilka minut i upragniona meta przed nią. Stara się dać z siebie wszystko. Biegnie coraz szybciej. Nagle czuje jak jej szczupłe nogi uginają się pod nią. Zamyka oczy. Traci przytomność. Upada na ziemię, uderzając głową o krawężnik.



*trzy tygodnie później



-Badania nie wyszły zadowalająco, dziewczyna wygląda na wychudzoną. Wykryłam również poważne zmiany w lewej półkuli...Nie jest dobrze...



-Doktorze...Jakie są szanse,że się wybudzi?



-Nie widzę szans na przeżycie...



-Mamy ją odłączyć od maszyny podtrzymującej życie?



-Na razie nie...Postanowiłem wezwać specjalistę od takich przypadków, Dracona Malfoya.



***



-Tak, słucham? - odezwał się dość gruby głos w słuchawce.



-Czy mam przyjemność rozmawiać z panem Malfoyem?



-Tak. Słucham.



-Czy mógłby pan przyjechać i pomóc nam zbadać pacjentkę?



-Znowu?! Nie umiecie sobie poradzić sami?! Ja mam wiele swoich pacjentów na głowie, a wy mi jeszcze dokładacie kolejnych?! Byłem już u was na oddziale pięć razy!



-Proszę...To naprawdę trudny przypadek.



-Dobrze.Będę za trzydzieści minut.



***



Wysiadł ze swojego białego BMW i skierował się ku szpitalowi. Budynek ten z wyglądu przypominał kopułę. Draco nie raz zastanawiał się jak można tam pomieścić tyle korytarzy i pokoi. W środku natknął się na pielęgniarkę, która wskazała mu drogę do pacjentki.



***



-Ach! Witam serdecznie, panie Malfoy!



-Dobry.



-To ta pacjentka?



-Tak - odparł.



-Nazywa się Hermiona Granger. Tu są jej wyniki - powiedział lekarz prowadzący, podając dokumenty.



Chłopak spojrzał na dziewczynę. Same z jej kości pozostały, była bardzo wychudzona. Jej brązowe loki, rozsypane w różne strony, wyglądały jakby od dłuższego czasu ich nie myła. Usta sine i zimne jak lód, mówiły, że dziewczyna dawno nic w nich nie miała.Jej oczy były zamknięte.Gdyby nie ruchy klatki piersiowej, Draco mógłby stwierdzić, że nie żyje. Postanowił zbadać dziewczynę, więc poprosił personel, by wyszedł. Podszedł bliżej i wyciągnął stetoskop i inne potrzebne przyrządy. Po krótkim badaniu,wyszedł z sali mówiąc tylko jedno:



-Przenoszę Gra...pacjentkę do mnie.-powiedział.



***



Starał się o nią troszczyć najlepiej jak umiał. Przesiadywał u niej większość czasu. Można powiedzieć,że się zaprzyjaźnili. Draco opowiadał jej najróżniejsze historie ze swojego życia. Za każdym razem przepraszał ją i błagał o wybaczenie. Choć wiedział, że mu nie odpowie, to i tak to robił. Chciał jej wynagrodzić wszelkie krzywdy i wyzwiska, które padły z jego ust. Nie było to łatwe. Nie domyślał się nawet jaką niespodziankę szykuje dla niego los...



***



Po porannej kawie i dyżurze, szybko przebrał się w normalne ciuchy i wkroczył do jej pokoju. Usiadł na stołeczku, kładąc kubek z ciepłym napojem na szafce. Złapał ją za rękę i powiedział:



-Granger! Proszę cię, nie rób mi tego! Nie odchodź! Ja się zmieniłem, dzięki tobie! Zrozumiałem wszystko, wiesz? Przez tyle lat mi się podobałaś...mogę nawet zaryzykować i oznajmić, że się zakochałem. Jednak nie mogłem cię tknąć, ze względu na twoje pochodzenie. Teraz gdy wojny nie ma i wszystko wróciło do normy, chciałem cię odnaleźć i przeprosić. Dowiedziałem się tylko tego, że już się nie przyjaźnisz z Weasleyem i Potterem. Robiłem wszystko, szukałem kilka miesięcy. Później na horyzoncie pojawiła się Astoria...Nie kochałem jej...Po roku rozwiedliśmy się...Teraz gdy cię już odnalazłem, nie możesz mi uciec...



-Draco...kocham cię... - oznajmiła dziewczyna, otwierając oczy.



Chłopak odskoczył jak oparzony, myśląc, iż to sen.Jednak to nie był sen. To była rzeczywistość.



-Gra...Hermiono! Ty żyjesz!!! - podszedł do niej i zaczął ją ściskać.



-Malfoy! Ała! Udusisz mnie! - szepnęła,odsuwając od siebie chłopaka.



-Co ja tu robię i gdzie ja do jasnej cholery jestem?! - zapytała próbując wstać.



-Teraz to nie jest ważne! Ważne jest to, że się obudziłaś! Ważne jest to, że już na zawsze będziemy razem! Ty i ja! Jedność! - krzyknął,kładąc z powrotem zszokowaną dziewczynę, całując ją namiętnie.


14 komentarzy:

  1. Już jestem fanką tej miniaturki jest cudowna. Wciąż się zastanawiam co się stało Hermionie, może kiedyś się dowiem :P . Draco Malfoy'u nie spodziewałabym się po Tobie, że tak zareagujesz gdy Hermi się obudzi, jestem szczęśliwa, że napisałaś tą miniaturkę.
    Pozdrawiam Syntry
    http://i-ad-tenebras.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Ojej <3 Cudowna miniaturka <3 I cudowna Hermiona budząca się i niewiedząca o co chodzi :) Genialne :D Całuję i pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Czemu ja muszę przy każej pięknej miniaturce ryczeć?! To jest normalne?!
    Chyba nie...
    Miniaturka jest jedną z najpiękniejszych jakie czytałam!!! Zakochałam się niej!!!
    Też chcę być w takiej sytuacji...(nie chozi mi oczyiście o wypadek). Pisz, pisz dalej!!!

    Pozdrawiam
    E.L.

    PS-u mnie zapewne jutro rozdział.

    OdpowiedzUsuń
  4. Boże jaka cudna miniaturka! Słodycz ściska. Jezu ryczę! I nie moge dodać nic dłuższego jeśli nie chce sie spóźnić na wf.
    No to życzę weny
    Pozdrawiam Dora <3

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetna miniaturka ;D Bardzo dobrze opisałaś uczucia głównych bohaterów ;D Pisz dalej!
    No i weny :*
    Miłego tygodnia ;*
    Fanka
    Victoria Rose

    Ps. Zapraszam do siebie
    http://drmionekierunekmilosci.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Szkoda, że troszkę bardziej nie rozwinęłaś, to że tak nagle wyzdrowiała jest mylące ;)
    Zapraszam! zuzu-zuzannaxx.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. O szkoda że taki krótki post,a le to opowiadanie, choć krótkie jest naprawdę cudowne!

    Pozdrawiam :*
    http://klaudiaczytarecenzuje.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. Wspaniale piszesz! :D
    Gabrysia.

    OdpowiedzUsuń
  9. Ślicznie piszesz, słoneczko! *~*
    Wera.

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja tak na marginesie chce ci powiedzieć ze masz ładny wystruj bloga

    Wixafine.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  11. Świetnie napisane :D

    Zapraszam ;
    natalii-blog.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  12. Świetne. Ja też lubię pisać opowiadania, wiersze, powieści. Zapraszam na mojego bloga(nie piszę na nim opowiadań, ani powieści, ale może wam się spodoba) maj-style.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Za każdy komentarz z całego serca dziękuję! :)♥
Nie bawię się w ,,obs za obs".Wolę mieć prawdziwych czytelników.♥♥
Spam i niemiłe komentarze zostaną natychmiast usunięte.♥♥♥
Linki do swoich blogów zostawiajcie w zakładce ,,SPAMOWNIK."♥♥♥♥